Kolaż z transferem. Przy transferowaniu obrazka celowo niektóre miejsca przytarłam mocniej, niektóre słabiej zostawiając mgiełkę papieru, żeby obrazek sprawiał wrażenie sfatygowanego.
Użyłam stempli zębatki oraz trybiki tworząc ramkę po bokach kolażu oraz kilka drobnych akcentów rozsianych w tle.
Dodatkowo wykorzystałam stempel honeycomb 6 odbijając go turkusowym tuszem.
Na cyfrach w tle można dostrzec stempel z gniecionym motywem tła odbity szarym tuszem.
Wystarczy spojrzeć na te twarze, żeby wiedzieć, skąd taki napis :)
Collage with transfered picture. During work with this picture, I've scratched some parts, some I left covered with thin layer of paper, it added picture distressed look.
I've used cogs stamp and other cogs stamp (smaller one) to make frame around this collage and some black accents.
I've used honeycomb stamp with turquoise pigment ink.
On numbers you can see creased background stamp.
The writing says "don't you count on me" (look at this faces, and you will know why).
noooo... boski, po prostu boski, transfer miodzio, a tekst standardowo mnie rozbroił :-)
ReplyDeleteJesteś Wielka Martuchna <3