Psssst... może kojarzycie kwiatowy wzór ;) ...a kto moje poczynania w
sieci śledzi wie, o co tu się rozchodzi ;) Tak, tak, testowałam jeden z
nowych produktów!!! Jak ja się nie mogę doczekać, by pokazać Wam
więcej... nie macie pojęcia...
Shhhhh... maybe you know this floral pattern ;) ...and maybe You heard about something... Yes, yes! I tested one of the new products!!! Can't wait to reveal more... Can't wait...
Mój przepiśnik to nie żaden notes. Potrzebowałam czegoś SUPER praktycznego, więc zostałam przy formie segregatora, z którego mogę wyjmować kartki, by na czas kuchennego szaleństwa przyczepić je do lodówki. Segregator, do którego mogę dokładać kartek/zakładek/koszulek zawsze i w miejscu, w którym chcę. Zastanawiałam się nad pudełkiem z fiszkami ale jednak wolę formę bliższą książkowo-notesowej.
I didn't want to make a notebook. I wanted something super practical! So I choose altered binder. Thanks to that I can put out page and place it with magnets on the fridge's door. I can add pages, spacers and sleeves wherever I want. I wondered about box with cards but at last I prefer this form closer to the book.
No i jest. Przepiśnik. Porządek. Zapowiedź nowego produktu 3rd Eye. Satysfakcja też. ;)
So, here it is. Recipe book. Tidiness. Sneak peek of new 3rd Eye product. Satisfaction too. ;)
Mam nadzieję, że przetrwaliście to moje gadanie i polubiliście mój przepiśnik. Życzę Wam miłego weekendu!
Hope You survived my talk and liked my recipe book. Wish You great weekend!
mam ten sam problem z przepisami :) haha. to maska?
ReplyDeletetrafiony, zatopiony:)
Deletesuper :)
DeleteBeautiful project love those colors!
ReplyDeleteW końcu!!! ;)
ReplyDeletelovely recipe book!!!
ReplyDelete